Miało być co innego, a jest coś z zupełnie "innej beczki", a stało się tak dla tego, że koleżanka poprosiła mnie o zrobienie na szydełku białej czapeczki dla 7 miesięcznej dziewczynki, a że ja nie potrafię poprzestać na jednej rzeczy, to dorobiłam do tej czapeczki jeszcze buciki i opaskę.
Czapeczkę koleżanka już widziała (podoba jej się), ale zobaczymy czy buciki i opaska również przypadną do gustu (dzisiaj będzie "chwila prawdy"). :)
Cudowny komplecik!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Czapeczka i opaska są rozczulające!A w takich bucikach to i ja bym pochodziła:)))Wspaniałości!
OdpowiedzUsuńSłodkie:)
OdpowiedzUsuń