Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 14 czerwca 2018

Grzechotki :)

 Adekwatnie do mojego ostatniego ( trwającego już dwa lata ) zajęcia, szczególnie upodobałam sobie robienie grzechotek i chociaż maleństwo jest już na etapie " majsterkowania", to i tak nic mnie bardziej nie "kręci" niż wymyślenie kolejnej :)

 Te jakoś tak bez pytania wkradły się między grzechotki ;)






A i oczywiście moje ulubione afrykańskie kwiatki... Tego wszystkiego było oczywiście o wiele, wiele więcej, ale na chwilę obecną nie jestem w stanie wszystkiego pokazać,ale być może w najbliższym czasie mi się to uda, przynajmniej w jakiejś części.

2 komentarze:

  1. Piekne Ci wyszly te maskotki ! Zawsze mi sie podobal ten hipo - super jest !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to wogóle jestem zakochana w afrykańskich kwiatkach, nigdy nie wiadomo jaki będzie efekt końcowy z połączenia różnych kolorów, tak jak w przypadku hipka, ale jak widać chyba coś się udało :)

      Usuń