Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 4 października 2016

Skończony...:)

Prezent skończony, nie jest to żadna "nowość", bo z elementów, które pokazywałam we wcześniejszym poście, powstał misiek :) jedyne czym się różni od poprzednich to kolorem :), ale myślę, że osoba, dla której powstał, będzie zadowolona, ponieważ właśnie takie kolory przeważają we wnętrzu Jej domu :)

                                                                          OTO ON :)











Oprócz misia i pająka dla córeczki jeszcze powstała marchewkogrzechotka dla maleństwa :)












Ot i zagadka afrykańskich kwiatków rozwiązana :) A teraz zbieram siły do kolejnego (s)twora "afrykańskiego", mam oczywiście nadzieję, że się uda, ponieważ problem polega na tym, że nie mam do niego schematu i muszę wszystko rozszyfrować ze zdjęcia, no ale cóż może się uda :)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających i życzę dużo słoneczka i ciepła w te chłodne dni :)

5 komentarzy:

  1. Misiaczek wspaniały!!! Urocza marcheweczka!!!Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny misio :-) Doskonałe kolory - bardzo mnie się podoba :-)
    Marchewka-grzechotka wspaniała.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też lubię robić te wdzięczne elementy :)
    Miś jak każdy - ekstra i na pewno się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to już chyba jestem nimi opętana na całego :) pozdrawiam serdecznie :) ps. owszem koleżanka była zaskoczona i zachwycona :)

      Usuń
  4. Lubię takie pluszaki :*** Jest słodki :**

    OdpowiedzUsuń